Czy medycyna estetyczna jest bezpieczna?

Czy medycyna estetyczna jest bezpieczna to kolejne trudne pytanie.

Może być bezpieczna, ale równie dobrze może być niebezpieczna. Są też dwie perspektywy, i możecie się zdziwić lub nie, ale perspektywa pacjenta (a może klienta) i perspektywa osoby wykonującej zabieg (to że ma na sobie fartuch nie oznacza, że jest lekarzem) może się różnić i nie zawsze mają wspólne cele, choć należałoby sądzić, że tym celem jest bezpieczeństwo i jakość oraz skuteczność zabiegów.

Zatem jakie warunki należy spełnić, by medycyna estetyczna była bezpieczna? W tej analizie skupimy się głownie na perspektywie pacjenta.

Szukaj podmiotu leczniczego, gdyż lepiej być pacjentem niż klientem.
Wyższe wymagania sanitarno-epidemiologiczne stawiane są podmiotom leczniczym. Podmioty lecznicze mają też obowiązek wykupienia obowiązkowej polisy OC, podobnie jak i pracujący w nich lekarze. Podmioty lecznicze mają obowiązek prowadzić dokumentację z wizyt i wykonywanych zabiegów więc wszystko jest udokumentowane. Taka dokumentacja musi być przechowywana przez lata. W klinikach beauty nie ma obowiązku prowadzenia dokumentacji. W przypadku ewentualnych powikłań, pacjent podmiotu leczniczego ma więcej praw niż klient kliniki beauty. Jak sprawdzić czy dany gabinet jest podmiotem leczniczym? To proste, wystarczy sprawdzić w rejestrze podmiotów leczniczych (https://rpwdl.ezdrowie.gov.pl/RPM/Search). Praktyki lekarskie to specjalna forma podmiotu leczniczego i też mają swój rejestr, ale o tym w innym artykule.

Sprawdź historię podmiotu leczniczego, przejrzyj posty, poczytaj opinie. Jeżeli nie chcesz, by zdjęcia z twoich zabiegów znalazły się w internecie to unikaj gabinetów, które zasypują internet zdjęciami przed i po (o zgrozo zwykle robią to bez uzyskania zgody zainteresowanego).

Wybierz takie miejsce, gdzie lekarz jest codziennie. Łatwiej Ci będzie umówić się na kontrolę szczególnie jak coś będzie Cię niepokoić. Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Uważaj na promocje, szczególnie na podejrzanie duże rabaty lub na niskie ceny zabiegów. Nie oszukujmy się, nikt nie pracuje za darmo a wiedza i doświadczenie oraz nakłady na sprzęt kosztuje. Zazwyczaj z niską ceną lub dużym rabatem jest związany jakiś haczyk, np. brak doświadczenia, krótki termin ważności lub co gorsza niskiej jakości produkt czy rozcieńczona toksyna botulinowa.

Nie biegaj po gabinetach tylko trzymaj się jednego miejsca. W jednym miejscu, któremu ufasz masz większą gwarancję jakości oraz cała dokumentacja z zabiegów jest przechowywana w jednym miejscu. Chodzenie w różne miejsca zwiększa ryzyko powikłań związanych np. z wzajemnie wykluczających się zabiegów.

Pamiętaj, że nikt nie chce leczyć powikłań z innych gabinetów, szczególnie tych które nie są podmiotami leczniczymi. Jest to związane z faktem, że polisy OC nie obejmują roszczeń związanych z leczeniem powikłań powstałych w miejscach nieuprawnionych do wykonywania zabiegów. Również będąc modelką na szkoleniu pamiętaj, że możesz mieć problemy z leczeniem ewentualnych powikłań.

Zwróć uwagę czy personel gabinetu zmienia rękawiczki między pacjentami (słyszałem, że w niektórych gabinetach para rękawiczek ma starczyć na cały dzień). Zwróć uwagę czy kartridż do radiofrekwencji czy dermapena jest przy tobie rozpakowany z oryginalnego opakowania. Sprawdź czy dermapen jest dermapenem (na oryginalmym jest z daleka widoczny napis Dermapen 4). Przed zabiegiem skóra powinna być zdezynfekowana i to więcej niż jeden raz. Kwas hialuronowy jest w strzykawkach, pakowanych oddzielnie w sterylnych opakowaniach. Nie zgadzaj się na podanie preparatu z rozpakowanego opakowania (zdarzają się niestety gabinety, gdzie podawane są ceny za 0,5ml kwasu hialuronowego podczas gdy oryginalnie zapakowane opakowanie ma 1ml. Ciekawe kto otrzymał przed Tobą pozostałe 0,5ml?).

Najwięcej patologii może być z toksyną botulinową. Obecnie w Polsce dopuszczone do obrotu są następujące toksyny botulinowe (dane aktualne w dniu publikacji artykułu): Botox, Vistabel, Bocouture, Azzalure, Alluzience i Letybo (preparat koreański). Inne preparaty nie są zalegalizowane do podawania pacjentom w Polsce, ale ich sprzedaż w internecie kwitnie. Dlatego zwracaj uwagę na nazwę preparatu jaki jest użyty do zabiegu i nie zgadzaj się na podanie innego.

Podchodź ostrożnie do nowości i autorskich metod. Dlaczego? O tym więcej już wkrótce.

Stosowanie się do powyższych zasad podniesie bezpieczeństwo Twoich zabiegów medycyny estetyczej.



Dr Krzysztof Jacek Kaczyński

Lekarz medycyny estetycznej. Autor ponad 20 publikacji, doniesień naukowych i badań z zakresu medycyny estetycznej. Członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.